Miodosytnictwo
Miodosytnictwo
Miód pitny otrzymujemy w wyniku fermentacji brzeczki powstałej z połączenia miodu i wody. Miody pitne przyrządzone z brzeczki gotowanej nazywamy miodami syconymi, a z brzeczki przygotowanej na zimno, bez gotowania, nazywamy nie syconymi. Sycenie poprawia smak, lecz osłabia aromat brzeczki i stosuje się je zwykle przy przerobie miodów gorszej jakości, o słabszym aromacie . Miody o wysokiej jakości, czyste i o silnym aromacie, mogą być przerabiane na miody pitne z pominięciem sycenia. W zależności od proporcji miodu i wody, użytych do wytworzenia brzeczki, po okresie fermentacji i dojrzewania, uzyskujemy miód pitny o zróżnicowanym smaku. Ze względu na proporcję tych dwóch składników miodom pitnym nadajemy różne nazwy.
półtorak otrzymamy z połączenia 1 części miodu i 0,5 części wody
(razem półtorej części)
dwójniak otrzymamy z połączenia 1 części miodu i 1 części wody
(razem dwie części)
półtrzeciak otrzymamy z połączenia 1 części miodu i 1,5 części wody
( słodki trójniak, razem dwie i pół części)
trójniak otrzymamy z połączenia 1 części miodu i 2 części wody
( razem trzy części)
trójniak otrzymamy z połączenia 1 części miodu i 2 części wody
( razem trzy części)
czwórniak otrzymamy z połączenia 1 części miodu i trzech części wody
( razem cztery części)
piątak otrzymamy z połączenia 1 części miodu i czterech części wody
(razem pięć części)
szóstak otrzymamy z połączenia 1 część miodu i 5 części wody
( razem sześć części)
Proporcje wody i miodu podane są w litrach, więc dla przykładu półtorak przygotowujemy z jednego litra miodu i pół litra wody.
Od gęstości brzeczki, czyli zawartości w niej miodu, zależy długość fermentacji oraz czas dojrzewania. Najszybciej fermentują szóstak, piątak i czwórniak, które, już po paru miesiącach ( zwykle 5-8 miesięcy), nadają się do konsumpcji, i są miodami pitnymi wytrawnymi. Trójniak i półtrzeciak potrzebują nieco więcej czasu ( zwykle 2-3 lat) i są to miody pitne półsłodkie. Dwójniak i półtorak to miody dla wytrwałych i dojrzewają najdłużej ( zwykle 8-10 lat) i są to miody słodkie, a więc deserowe.
Aby trunek można było nazwać miodem pitnym, niezbędne są do jego wytworzenia trzy składniki, miód pszczeli, woda i drożdże. Miody mogą zostać wzbogacone dodatkiem soku lub całkowicie zstąpić wodę, a także zawierać różnorodne zioła. W miodosytnictwie istnieje fundamentalna zasada, że dobre składniki tworzą dobry trunek. Nawet najlepszy przepis nie przyniesie sukcesu, jeśli użyjemy miodu niskiej jakości.
Na charakter wytworzonego miodu największy wpływ ma miód pszczeli. Wybór gatunku miodu wpłynie na smak i aromat gotowego wyrobu. Miód rzepakowy stanowi doskonałą bazę do tworzenia miodów z dodatkami, dzięki swojemu delikatnemu aromatowi i smakowi. Użycie miodu lipowego wprowadzi nuty apteczne, natomiast miód gryczany da nuty pikantne i ziołowe akcenty, a jego dodatek zapewni prawidłowy przebieg fermentacji.
Kolejnym istotnym składnikiem są drożdże, które wykonają za nas całą pracę. Do produkcji miodów pitnych najczęściej używa się drożdży szlachetnych, takich jak Saccharomyces cerevisiae (szczep cerevisiae czy Bayanus). Oczywiście, nie są to wszystkie mające zastosowanie w miodosytnictwie, a tylko te częściej stosowane.
Woda ma najmniejszy wpływ na walory smakowe i aromatyczne, ale tylko wtedy, gdy jest odpowiednia. Odpowiednia woda to taka, która jest źródlana lub przegotowana z kranu, najlepiej o niskiej zawartości minerałów, wolna od chloru i żelaza. Powinna po prostu „dobrze” smakować i być wolna od obcych zapachów.
Gdy wszystkie składniki na miód pitny mamy już skompletowane, pozostaje nam tylko odpowiednie naczynie oraz kilka niezbędnych akcesoriów do przygotowania naszego ulubionego trunku.
Co nam będzie potrzebne?
Będziemy potrzebować butli (balonu), korka z rurką fermentacyjną oraz pojemnika do wymieszania składników. Jeśli planujemy miód sycony, dobry będzie garnek emaliowany, natomiast do miodów niesyconych wystarczy plastikowe wiaderko. Z dodatkowych sprzętów przydadzą się łyżka z tworzywa lub stali nierdzewnej, termometr oraz waga, które z pewnością znajdziemy w naszych kuchniach.
Przygotowanie matki drożdżowej.
Jednym z najprostszych sposobów na przygotowanie drożdży jest wsypanie ich do słoiczka z wodą o temperaturze około 30 stopni. Po upływie 10 minut należy dodać łyżkę miodu, a po kolejnych 15 minutach drożdże będą gotowe do połączenia z brzęczką.
Od momentu, gdy drożdże zostaną dodane do brzeczki, rozpoczyna się proces fermentacji, który składa się z kilku etapów: przystosowania, namnażania, fermentacji burzliwej, a następnie fermentacji cichej. W tym czasie drożdże stopniowo opadają na dno, jednak proces fermentacji jeszcze się nie kończy. Będzie on trwał do momentu, aż drożdże wykorzystają cały dostępny cukier lub poziom alkoholu przekroczy tolerowany poziom dla użytych drożdży.
Klarowanie miodów
Pierwsze zlanie miodu znad osadu należy wykonać około dziesięć tygodni od momentu nastawu lub tydzień po ustaniu fermentacji burzliwej. W trakcie całego procesu leżakowania miodów zlewanie znad osadu przeprowadzamy kilkakrotnie, w momencie gdy zaobserwujemy na dnie fermentatora warstwę osadu. Zabiegi te uchronią nasz trunek przed niepożądanymi aromatami spowodowanymi przez rozkładające się komórki drożdży i powtarzamy je aż do momentu kiedy po kilku miesiącach od ostatniego zlania nie zaobserwujemy już osadu na dnie. Bardzo upraszczając, można przyjąć, że miód pitny wymaga od trzech do pięciu odciągów, zanim trafi do butelki.
Przepis na Miód panieński
Składniki
5 litrów wody
5 litrów miody
25 g kwasku cytrynowego
0,25 litra matki drożdżowej
3 g pożywki dla drożdży
Mieszamy odmierzoną ilość miodu i wody, a następnie wlewamy do butli. Dodajemy przygotowaną wcześniej matkę drożdżową oraz rozpuszczony kwasek. Balon zamykamy korkiem z rurką fermentacyjną i odstawiamy w ciepłe miejsce. Zaleca się użycie miodu o ulubionym aromacie, ponieważ nie stosujemy żadnych dodatków, a wynik końcowy zależy właśnie od tego miodu. W dalszej kolejności kierujemy się zasadą zlewania znad osadu, aby w końcu cieszyć się klarownym trunkiem.